poniedziałek, 7 lipca 2014

Tajska, japońska, czy chińska?

Dzisiaj luźny temat - kuchnia orientalna. Myślę, że obecnie nie jest już tak egzotyczna w naszym kraju, jak kiedyś. Chyba każdemu chociaż raz zdarzyło się jeść "u chińczyka". Charakterystyczne przyprawy, sporo mięsa, duże porcje i niska cena - to cechy "chińskich" barów.

Mimo, że kuchnia azjatycka cieszy się w naszym kraju dużą (i chyba coraz większą) popularnością, z tym co znamy z licznych budek i kanjpek, często niewiele ma wspólnego.

Przede wszystkim: jedzenie z budki "u chińczyka" nie ma praktycznie NIC wspólnego z kuchnią chińską. To co jemy w takich miejscach na zupełnie inny rodowód. I nie pochodzi z Chin, a z... Ameryki. I to w zdecydowanie zubożonej wersji, dostosowane do polskiego odbiorcy.

Chińskie dzielnice w Stanach Zjednoczonych i w Wielkiej Brytanii są pełne ulicznego, charakterystycznego jedzenia. Ale wiele dań zostało dostosowanych do innych warunków. Oczywiście teraz dostępność egzotycznych składników jest znacznie większa, ale nie zawsze tak było.

Kuchnia chińska jest pełna bardzo charakterystycznych przypraw, dziwnych składników, specyficznej metody przygotowania. Gotowanie w woku to tylko jedna z metod. Jeśli chcemy spróbować prawdziwej kuchni chińskiej, to trzeba się udać co najmniej do Londynu. A najlepiej - do Chin. tajskie curry przepis
Wpis inspirowany jest również zielone tajskie curry przepis
wegetariańskie tajskie curry przepis - to całkiem niezłe
Na temat przepis na zielone curry to też niezłe info
Na temat wegetariańskie tajskie curry przepis to też niezłe info

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz